Szklane kocie oko w roli głównej |
No ale wiecznie udawać nie można, pora na jesienny akcent! Przedstawiam kasztanki, jak tylko zobaczyłam te śliczne kamyczki w sklepie to już wiedziałam, co się z nimi stanie. A zdarza mi się to niezmiernie rzadko!
Jaspis, szklane listki i garstka Toho |
Ostatnio mnóstwo czasu poświęciłam na pewien projekt. Nie jestem pewna ile mogę zdradzić, dlatego przyznam się tylko, że udało mi się dostać do grona Biżuteryjek tworzących dla WOŚP. Biorę udział w dwóch projektach, moje elementy już są u koordynatorki. Teraz niecierpliwie czekam na efekt końcowy i oczywiście samą licytację. Wspaniała inicjatywa!
Gdyby ktoś chciał to zachęcam do śledzenia Facebookowego profilu akcji.
Oprócz tego w kolejce jest (albo raczej będzie) naszyjnik. Duża kolia z jednym z elementów pokazywanym jakoś na początku mojego blogowania - oby nie skończył tak jak poprzednik, do tej pory niedokończony :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz